Kopuła i krzyż już na wieży dzwonnicy!
W ostatnim tygodniu Wielkiego Postu, dzięki błogosławieństwu Niebios,mimo piętrzących się problemów i przeszkód, mogliśmy wreszcie postawić kopułę na wieży dzwonnicy. Możliwe było to dzięki życzliwości, wysiłkowi i pracy Pana Pawła Charkiewicza i wszystkich życzliwie go wspomagających ludzi w wykonaniu konstrukcji wieży, kopuły. Dzięki życzliwemu podjęciu wyzwania przez Pana Marka Terpiłowskiego, który wykorzystując swe umiejętności i praktykę, życzliwie doradzał i solidnie mocował na kopule arkusiki blachy z zapisanymi na nich imionami dzieci ochrzczonych w naszej cerkwi i wszystkich Ofiarodawców. – Tak powstała ofiarowana Bogu kopuła, podniesiona na swe miejsce, niczym pisanka podarowana przez Marią Magdaleną cesarzowi! – Może dlatego Bogiem był wybrany czas jej postawienia, aby nawet niedowiarki pozbyli się wątpliwości?
Krzyż na kopułę poświęcił w niedzielę Mięsopustną, wieczorem, J. E. Najprzewielebniejszy Jakub, Arcybiskup Białostocki i Gdański. Gdy już kopuła była na swoim miejscu, dźwig z łatwością a operator z estymą i dokładnością postawił na niej krzyż, niby pieczęć na dokumencie.
Zamiast nowych słów obejrzyjcie nową galerię. Autorem zdjęć: Adrian Dubicki